Waga: podobna jak przed efektem jojo :D
Mąż: jeden
Niemowlę: jedno
Pies: jeden
Prezenty: zrobione
Niemowlę: jedno
Pies: jeden
Prezenty: zrobione
Porządek:…
dobrze, że w tym roku wigilia nie u nas…
Recenzja
spotkania Lady Mama "Spotkanie mam maluszka".
W sobotę
wybrałyśmy się (we cztery) na spotkanie mam z maluszkami, organizowane przez
Lady Mama.
Można
spokojnie powiedzieć, że i tym razem żeśmy się nie zawiodły. Ilość brzdąców
przygłuszała wypowiedzi zaproszonych gości (nagłośnienie tym razem wymiękło) i
stworzyło lekkie zamieszanie ale mimo to spotkanie uważam za bardzo udane.
Tematyka
dopasowana idealnie do młodych rodziców (nie tylko mam). Pierw były panie z
miniżłobka Calineczka. Niestety nie wiem o czym mówiły, ponieważ akurat w tę
sobotę na mieście był szal zakupów oraz niezła śnieżyca. Także jadąc na
warsztaty utknęłyśmy pod Galerią Bałtycką i troszkę się spóźniłyśmy ;/ Więc
zacznę jeszcze raz: według rozpiski pierw były panie z Calineczki. Kiedy
wpadłyśmy zmechacone pogodą i korkami była już przerwa. Rzuciłyśmy się więc do
kawy, była pyszna, jednak nie zdążyłyśmy już na żadne ciastko (podobne były przepyszne)... W trakcie
przerwy skorzystałam z okazji i podeszłam do stoiska Multibanku. Było kilku
konsultantów którzy w skrócie opowiedzieli o funduszu inwestycyjnym dla
dziecka. Bardzo fajna sprawa, przed porodem już się tym interesowałam, jednak
nie znalazłam zbyt wielu ofert na rynku co zaskutkowało tym, że założyłam małej
konto oszczędnościowe i staram się tam przelewać pieniążki na jej przyszłość.
Teraz widzę, że banki znalazły tu swoja niszę i obok funduszy inwestycyjnych
dla dorosłych (by coś odłożyć dodatkowego do emerytury) proponują też fundusze
dla maluchów. Jednak widać było, że konsultanci nie do końca byli przygotowani
na taki zlot człapajacych pod nogami maluszków. Odniosłam wrażenie, że są lekko
skołowani, co absolutnie nie wpłynęło na ich nie naganną prezentację ;) Po
przerwie dwóch Panow z Multibanku opowiedziało o swoich produktach. Następnie
była pani logopeda i na końcu pani psycholog. Opowiadały o rozwoju dziecka, na
co zwrócić uwagę, pani logopeda wspominała też o wpływie smoczków na mowę
dziecka a pani psycholog poświeciła chwilę by wspomnieć, że wizyta u psychologa
z maluszkiem nie musi być traumą i o tym jak dalej pokutuje przekonanie, że
skoro idzie się do psychologa to na pewno coś jest nie tak z maluszkiem. Racja,
pamiętajmy - wizyta u psychologa wiosny nie czyni a może pomóc w dobraniu jak
najlepszej metody wychowawczej, która zaprocentuje w przyszłości.
Co do
gadżetów – te same co na wcześniejszym spotkaniu tyle że bez parasolki ;(
Czyli zestawy kosmetyków Wibo oraz próbki Pharmaceris. W Wibo znów zasuszona
maskara ale reszta kosmetyków jak najbardziej rewelacyjna;) Ponieważ było znów
mniej mam niż się zapowiedziało można było dobrać sobie po jeszcze jednym
zestawie Wibo i próbek. Konsultanci z Multibanku dodatkowo przygotowali
niespodzianki w formie misia „Dla mistrza oszczędzania” oraz kredki! Fajna
sprawa takie kredki ;)
Ponownie gratuluję organizatorom!
A na poczcie:
W końcu przypłynęła do nas rybka Nemo - nagroda w konkursie na FB Miasto Dzieci:
A w poniedziałek zawitały u nas nowe deserki Gerbara do testowania ;) A w nich: 4 słoiczki i 24 jogurciki;) Jogurciki o smaku: naturalny oraz naturalny z morelą. Słoiczki: jabłuszko z biszkopcikiem oraz delikatne jabłuszko z bananem i czarną porzeczką:
Mała już testuje, także wyniki niedługo ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz